Pieśni i wiersze flisackie
W 1896 r. w czasopiśmie „Lud” ukazała się stara pieśń flisacka „Flisakowa żona” Jej muzyczną adaptację wykonał Marek Szurawski na płycie „Gnany wiatrem”:
Znasz ty tą wodą. która przez Szląsk płynie
Bystrym swym prądem ku cudzej krainie,
Po której statki płyną z Raciborza,
Aż do Szczecina, niedaleko morza?
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Znasz ty tę wodą, która przez Szląsk płynie,
Koło obraca i w największym młynie,
Której sią nawet nic, oprzeć nie może,
Gdy pądzi szybko aż w Bałtyckie morze?
Jest to ta Odra, itd. Znasz ty tą wodą, bracie mój kochany,
Nad którą mamy piąkne pola, łany;
I gdzie też leżą wsie i miasta licznie,
Które z daleka wyglądają ślicznie?
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Znasz ty tę wodą, co na Górnym Szląsku Targa swe brzegi,
usuwa po kąsku? Kiedy nam ckmury zsyłają ulewy,
Tedy sią cząsto zdarzaj wylewy.
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Znasz ty tą wodą, która przez Szląsk płynie,
A przytem także i z mnóstwa ryb słynie,
Na której rybak zaciąga swe sieci,
Cieszy sią tągo, gdy w nie która wleci?
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Znasz ty tą wodą, która na tysiące
Zatrudnia ludzi i łodzie płynące?
Na której także pływają tratwiarze
Z Górnego Szląska na tratwach po parze.
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Znasz ty tą wodą, nasz miły górniku,
``Wszelki człowiecze, nawet i rolniku?
My to zwozimy przez nas wyrabiane
Wągle, żelazo, zboża ładowane.
Jest to ta Odra, na której bez miary
Z Górnego Szląska wozimy towary.
Nawet i gwoździe, cynku i ołowiu, Cementu wiele,
wieprz tłustego chowu, Kamienie, drzewa, jeszcze co innego,
Wszystkie ładunki — to nam nic dziwnego,
Bo na tej Odrze możemy bez miary
Z Górnego Szląska wywozić towary.
Lecz wiele rzeczy także ze Szczecina,
Z Hamburga wozim, jak również z Berlina,
Które przychodzą w rozmaite ziemie,
By zadowolnie cale ludzkie piemie.
Niechaj sią co chce zawsze z nami dzieje,
My tylko w Bogu kładziemy nadzieje!
Chłop z Dobrzenia Wielkiego na Opolszczyźnie Jan Mehl
Pieśń matackorzy z opolszczyzny
Jędra Koszyk, ok 1890 roku